piątek, 26 listopada 2010

[9] Pierwszy dzień szkoły

Oczami Justina
Scooter przyszedł do pokoju Emily i kazał mi ją obudzić.Była 7.oo nie wiedziałem jak ją obudzić więc zacząłem ją szturchać kiedy to nic nie pomogło nie zwracając uwagi na Chrisa pocałowałem ją w usta.




Oczami Emily
Była 7.oo spałam aż tu nagle poczułam,że ktoś mnie pocałował.Wiedziałam że to Justin poczułam te jego miękkie wargi.Podniosłam głowę i odwzajemniłam pocałunek.


Co ja mam z tym całowaniem się ? nie no ja jakaś nie wyżyta jestem ! Ogarnij się Emily !  Wdech,wydech i wdech.Nie zapomnij o wydechu !! Uff .. !


Weszłam do łazienki zrobiłam to co zwykle.Zrobiłam lekki makijaż o tak a ubrałam się tak .
Zeszłam na dół na śniadanie i usiadłam do stołu.
- Cześć - powiedziałam
- Cześć - odpowiedziała ciocia i podała mi naleśnika na talerz


Kiedy zjadłam ubrałam bluzę o taką wyszłam i wsiadłam do samochodu.Kiedy dojechaliśmy na miejsce Justin założył kaptur.
- Eee .. Justin ! - powiedziałam
-No coo ? - zapytał
-Usiądziesz ze mną ? - zapytałam
-Noo tak kochanie - powiedział i cmoknął mnie w policzek
-Uwielbiam Cię ! - krzyknęłam
-Noo wiem ja Ciebie też ! - powiedział

Weszliśmy do klasy mieliśmy J.Polski babka kazała nam wstać i powiedziała Dzień Dobry 
-Dzieeeń Doooobry !! - odpowiedziała chórem cała klasa,a my z Justinem rzuciliśmy zwykłe Dooobryy !!! xd.Na lekcji musiałam iść do łazienki wstałam poszłam się zapytać nauczycielce i wyszłam z klasy.
 Kiedy wyszłam do łazienki poznałam dziewczynę o imieniu Katy która chodziła do mojej klasy.Umówiłyśmy się na 14.oo w parku bo o 13.20 kończyłyśmy lekcje.
Wróciłam do Justina i usiadłam
-Tęskniłem - powiedział 
-Ja też kochanie ! - powiedziałam i musnęłam jego wargi 
Wyszliśmy po dzwonku z klasy Justin nie wytrzymał objął mnie w tali przysunął do ściany i pocałował w policzek.Inne lekcje minęły z górki o 13.20 wyszliśmy ze szkoły wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do domu.
Poszłam do pokoju spakowałam się w moją jedną z ulubionych torebek, która wyglądała o tak włożyłam tam komórkę,klucze,gumy,zeszyt itp.
Poszłam do łazienki i zrobiłam sobie loki i poprawiłam makijaż.Chciałam wyjść z pokoju ale w tym momencie wszedł Justin i walnął mnie drzwiami w łeb ! 
- Idioota !! - wydarłam się 
- To nie moja wina ! - warknął 
- Puka się Bieber !
- No teraz to Bieber,a tak to co innego ! - mruknął 

Wstałam ominęłam go i zeszłam na dół pakując do torebki wodę.Spojrzałam na zegarek o Fak ! była 13.50 chciałam już wyjść ale Bieber zagrodził mi drogę.
-Czego chcesz ? - zapytałam 
-Gdzie idziesz? - zapytałam 
-Idę do parku ! - warknęłam 
-Ok idę z Tobą ! - powiedział 
-Justin mam 5 minut pośpiesz się  ! - mruknęłam i wyszłam Justin biegł za mną zatrzymałam się 
Poszliśmy do parku gdzie Kate gadała z Jeydonem ? Podeszłam bliżej a Jeydon rzucił się na mnie i zaczął przytulać.
-Zostaw deklu to boli ! - warknęłam ale on nie chciał puścić 
- Jey zostaw !! - i puścił mnie 
- Hejj Katy ! - przywitałam się z koleżanką
- Hej - odpowiedziała i usiadłyśmy na ławce 
Wyjęłam komórkę i zadzwoniłam po Chrisa,a on przyszedł po 10 min.
Gadaliśmy tak w piątkę przez godzinę i zdążyłam się zaprzyjaźnić z Kate.Ona musiała już iść więc poszliśmy do domu i oglądaliśmy TV.
Ja żeby wkurzyć Justina nie odzywałam się do niego rozłożyłam się na kanapie,a Bieber usiadł mi na nogach.Trochę mnie to zabolało i jęknęłam. Justin od razu to zauważył i zszedł.

[8] To miejsce nie jest miłe

zobaczyłam .. 
Justina miziającego się z jakąś laską.Przeszłam obok nich i usiadłam na ławce.Just podbiegł do mnie i przytulił.
-Wiesz co nie dotykaj mnie ! - warknęłam 
- Ale.. co czemu ? - zapytał 
- Temu,że najpierw mnie pocałowałeś,a tu przyszedłeś po to by po miziać się z inną ? - zapytałam 
-Nie ! Emily ja właśnie z nią zerwałem a ona mnie zaczęła całować!-krzyknął 
-Nie chcę Cię słuchać ! - mruknęłam i pobiegłam przed siebie 
Nie wiedziałam gdzie biegnę zgubiłam się.Stanęłam na przystanku i chciałam zadzwonić do Chrisa ale zbliżało się do mnie jakiś dwóch kolesi.W pewnym momencie podjechał taksówkarz i kazał mi wsiąść.Posłuchałam i wsiadłam do środka.
- Dziecko co ty tu robisz ? - zapytał 
- Zgubiłam się - odpowiedziałam i ruszyliśmy 
- Nie jest to za ciekawe miejsce - powiedział
- Tak zauważyłam.A jak w ogóle nazywa się ta część miasta ? - zapytałam 
- ,,Czarna Dzielnica'' mieszkają tutaj dziwni ludzie - powiedział z przestrogą 
- To gdzie cię podwieźć ? - zapytał miły Pan 
Podałam mu adres.Jechaliśmy jakieś 15 min.
- O to tutaj.Ile płacę- zapytałam
- Nic zmykaj do domu - odpowiedział
- Dziękuję bardzo gdyby nie pan nie wiem co by mi się stało - powiedziałam i wyszłam 
Ponieważ już była 1.oo w nocy weszłam cicho do domu ale nagle zapaliło się światło.
- Emily gdzie byłaś - zapytali ciocia i wujek
- Byłam w parku - odpowiedziałam
Pobiegłam do siebie do pokoju poszłam się wykąpać i ubrałam się w piżamę w Hello Kitty o taką.
Usiadłam na łóżku i objęłam kolana i włożyłam w nie głowę.Do mojego pokoju wszedł Chris a zaraz za nim Justin.
- Justin nie dotykaj mnie !! - wrzasnęłam kiedy JB chciał mnie przytulić 
- Nadal jesteś wściekła !? - zapytał 
- No a ty byś nie był ? - zapytałam 
- Ale przecież to nic nie znaczyło ! - wrzasnął 
- Tsaa .. dla Ciebie to nic ale dla mnie coś ! - mruknęłam 
-Emily przecież ja bym cię nigdy w taki sposób nie potraktował,jesteśmy przyjaciółmi ! - powiedział a w jego oczach stanęły łzy
- Naprawdę ? - zapytałam 
- Tak obiecuję - powiedział,a po jego policzkach spływały łzy
Przytuliłam Justina i szepnęłam mu do ucha słowa ,, Na Zawszę'' Just je powtórzył i pocałował mnie w policzek
- To gdzie byłaś ? bo jakoś Ci nie wieżę,że w parku - powiedział Chris
- Byłam eee.. nie pamiętam jak się nazywało to miejsce-odpowiedziałam 
- No może się nazywało ,,Czarna Dzielnica'' ! - powiedział Just
- Noo .. w sumie to właśnie tak ! - warknęłam 
- Po co tam poszłaś ? Chciałaś się zabić ? - powiedział JB
- Nie moja wina nie wiedziałam gdzie idę ! - wrzasnęłam
-Doobra debile nie kłócić się - powiedział Chris
- Zostajemy i śpimy z tobą - powiedział Justin
- Doobra ! idźcie po poduszki i kołdrę - powiedziałam 

Poszli i wrócili po 5 minutach.Zrobiliśmy łóżko zgasiłam światło i położyliśmy się spać.Na środku spał Justin a ja i Chris na końcuu ! xd .Przytuliłam się do Justina on zaczął mnie głaskać po głowie i lekko musnął moje wargi.Wtuliłam się w niego i odwzajemniłam pocałunek.Po chwili zasnęłam

[7] Rozpoczęcie szkoły

 Następnego dnia
 Do szkoły rozpoczęcie mieliśmy na 10.oo. Była 7.oo,a obudziły mnie wrzaski Chrisa i Jeydona 
-Spadać - warknęłam
- Nooo dobra widzimy,że jesteś zajęta! - wrzasnęli i wyszli z pokoju
Co oni mieli na myśli,że jestem zajęta ? O co chodzi ? czym jestem zajęta? O nie ! 
Byłam przytulona do Justina.Próbowałam się wyrwać ale nie mogłam,on się tak tuli,a jak śpi to taki słodki,że bym go zjadła.xdd 
Poszłam spać dalej i tym razem obudziłam się o 8.oo 
- Hej gwiazdko - powiedział Justin
- Hejj ! Just ! - warknęłam
- A Tobie co ? - zapytał 
- Przygniatałeś mnie i wszystko mnie boli tak się tuliłeś,że po prostu masakra! - powiedziałam 
- Ahaaa.. sorki kochanie ! - powiedział i pocałował mnie w policzek
Poszłam do łazienki umyłam się uczesałam włosy i zrobiłam lekki makijaż o taki , a ubrałam się na galowo.
Zeszłam na dół na śniadanie i usiadłam do stołu ciocia podała mi jajecznicę,a ja w pośpiechu je zjadłam.
- Jak się bawiłaś rano ? - zapytał Jey i zaczął się śmiać 
- A spadaj !! - warknęłam 
Justin spalił buraka i zakrył twarz dłońmi
- No nie załamuj się tak kotku ! przecież nie twoja wina że się tak tulisz-powiedziałam cmokając go w policzek .
- To wy jesteście razem - zapytał Chris
- Niee tylko tak do siebie mówimy - pokazałam mu jęzor

Wyszliśmy z domu i wpakowaliśmy się do samochodu.Po 15 minutach byliśmy w szkole.Staliśmy na boisku i czekaliśmy 30 min bo dyrektor coś nawijał.Rozeszliśmy się do klas dostaliśmy plany lekcji i poszliśmy do samochodu.Odwieźliśmy Jeydona i pojechaliśmy do domu.
Justin nocował u nas bo jego mama wyjechała  w delegację na tydzień.Weszłam do domu i położyłam się na kanapie.Usłyszałam głos Chrisa i nagle ktoś się nademną nachylił myślałam że to on więc walnęłam go z pięści  w nos.
- Nie żyjesz ! - wrzasnął Justin
- Przepraszam kotku myślałam,że to Chris - powiedziałam i wstałam 
- Tsaaa .. jasne ! - warknął 
- Justin przecież bym Ciebie nie uderzyła ! - krzyknęłam 
Podeszłam do niego i go przytuliłam Just popchnął mnie na ścianę i przydusił do niej.Chciałam wyjść ale on mi na to nie pozwolił. 
- Justin wypuść mnie ! - krzyknęłam
-Nie
-Tak
-Nie 
- Dobra jak nie to nie ! - warknęłam udawałam,że płaczę
Justin wziął mnie na ręce i zaniósł do pokoju.Położył mnie na łóżku,a ja zaczęłam się śmiać.Just położył się na mnie i przybliżył swoją twarz do mojej tak,że nasze nosy się stykały.W pewnym momencie Biebs zaczął mnie namiętnie całować.Całkowicie się temu poddałam nie chciałam tego kończyć no ale przerwał nam Chris.
- Ooo.. to ja nie przeszkadzam-powiedział w śmiechu
- No racja ! spadaj ! - warknęłam
Chcieliśmy dokończyć to co zaczęliśmy ale Justinowi zadzwonił telefon.

Oczami Justina ^^3
Chciałem ponownie pocałować Emii ale zadzwonił mi telefon.Zobaczyłem,że to Jasmine moja była dziewczyna.Odebrałem i zaczęliśmy rozmawiać ta rozmowa nie była miła.Jasmine poprosiła bym przyszedł do parku zgodziłem się i wyszedłem.

Oczami Emii ^^3

- Gdzie idziesz - zapytałam
- Moja koleżanka dzwoniła bym przyszedł do parku chcesz iść ze mną ? - zaproponował 

- Dołączę później - powiedziałam i pocałowałam go w policzek 
Just się tylko uśmiechnął i wyszedł
Leżałam na łóżku myśląc o wszystkim i o niczym.Zasnęłam i obudziłam się po 20 minutach.Zeszłam na dół ubrałam buty i wyszłam z domu.Poszłam do parku chodziłam alejkami aż zobaczyłam ...

[6] Mini impreza

Ubraliśmy się i poszliśmy do domu.W drodze do domu chłopacy cały czas się wygłupiali.Szliśmy tak jeszcze 10 min i weszliśmy do domu.Rozłożyliśmy kanapę wzięliśmy popcorn i colę no i oczywiście jakieś piwo bo Chris i Jey by nie wytrzymali 
tylko Justin się opanował bo nie chciał mieć kaca!Włączyliśmy jakiś horror nie wiem jaki ale był straszny w kit .Leżałam obok Justina i kiedy się bałam przytulałam się do niego.Jemu to widocznie nie przeszkadzało bo się tylko uśmiechał.Gdy film się skończył postanowiliśmy pójść do basenu.


-Emily podnieciłem się ! - powiedział Chris 
-Filmem ? - zapytałam 
- Niee .. tylko tym jak się mizialiście z Justinem - powiedział w śmiechu 
- A co Christian zazdrosny ? - warknęłam 
- Pff .. coo ?? niee ! - krzyknął 
-Noo no jasne !-warknęłam
Poszliśmy na ogród i weszliśmy do wody i zaczęliśmy się chlapać.Chris i Jey byli zmęczeni i poszli do pokoju spać.Ja zostałam z Justinem i weszliśmy do jacuzzi.Gadaliśmy chwilę i Just poszedł do kuchni się napić.Wyszłam z jacuzzi i położyłam się na materacu który był w basenie.

Oczami Justina ^^ 3
Wyszedłem z kuchni i skierowałem się w stronę ogrodu.Emily leżała na materacu,weszedłem do basenu i zacząłem ją pchać w stronę brzegu.
- Jesteś zmęczona ? - zapytałem 
-Taakk - powiedziała i ziewnęła 
Wziąłem ją na ręce wyszliśmy z wody i zaniosłem ją do pokoju

Powrót do Emily ^^3
Justin zaniósł mnie do pokoju,a ja weszłam do łazienki i zrobiłam to co trzeba.Przebrałam się w piżamę.Poszłam zobaczyć czy Chris i Jey śpią gdy weszłam do pokoju oni leżeli na łóżku przytulając się do siebie.Wykorzystałam to i zaczęłam im robić zdjęcia.Wróciłam do Justina,a on leżał w samych bokserkach na łóżku.
- Yyy .. zacięłam się,a Just się zaczerwienił i wskoczył pod kołdrę.
- Oky idziemy spać - powiedziałam gasząc światło i położyłam się obok Justina 
Nie wytrzymałam i pocałowałam go w policzek,a on to odwzajemnił.Rozmawialiśmy jeszcze chwilę wygłupiając się przy tym i w końcu zasnęłam. 


Rozdział trochę krótki 
Ale inne będą już dłuższe 
Pozdrawiam Szuubii

środa, 24 listopada 2010

[5]Coś pięknego !

Oczami Emii ^^3

Wstałam o 9.oo wzięłam czystą bieliznę i poszłam do łazienki.Wzięłam zimny prysznic uczesałam się w warkocz na bok,wyjęłam z szały żółtą bokserkę,krótkie spodenki i żółte trampki.Zeszłam na dół i zobaczyłam Chrisa i Justa.
-Czeeść !! - krzyknęłam
-No hej gwiazdko jak się spało ? - zapytał ze śmiechem Chris
-Nie ja tutaj jestem gwiazdką!co nie Justin ? - zapytałam w śmiechu
-Jasne,że nie! bo ty jesteś naszą gwiazdką!- krzyknął Just
Nie komentowałam już tego.Poszłam do kuchni zrobiłam sobie jajecznicę,usiadłam na krześle(barowym) i zaczęłam ją jeść.Jak zjadłam włożyłam talerz do zmywarki wzięłam tabletki i popiłam je sokiem.
Podeszłam do kanapy i wskoczyłam pomiędzy Justa i Chrisa,zaczęłam ich przytulać a ci debile rzucili się na mnie i zaczęli łaskotać
Z--z-złazić ! d-d-debileee ~!- zaczęłam się drzeć przez śmiech
-Okkk !! - krzyknęli i zeszli ze mnie
-Ok to wychodzimy - powiedział Just
- Jaaasneee ! - krzyknęliśmy z Chrisem
Szliśmy 10 minut i doszliśmy pod dom kolegi Justina,po chwili chłopak wyszedł,a ja stałam bardzo blisko Chrisa.
- Sieem ! - krzyknął
- Hej - powiedział Justin
-Eyy.. To jest Jeydon
- Tsaaa .. hej powiedziałam,a ten do mnie podbiegł i zaczął przytulać
Chris miał zkwaszoną minę,gdy Jeydon to zobaczył odstawił mnie na ziemię.
- Noo .. to jak masz na imię ? - zapytał
- Emily,a ten obok to Chris ! - powiedziałam
- Umiem mówić za siebie ! - krzyknął
- No ale teraz to ci języka w gębie zabrakło ! - krzyknęłam
- Dobra dosyć nie kłócić się ! - krzyknął JB
Sziśmy dalej,ja szłam przodem z Jeydonem a Chris i Justin za nami,fajnie mi się z nim gadało i w sumie zaprzyjaźniliśmy się.

Oczami Chrisaa xd

Szłem tak jak jakiś baran z Justinem za Emii i Jeydonem,Justin miał dziwną minę i chyba nie był zadowolony,że nas z nim zapoznał.
-Ty co jest ? - zapytałem zdziwiony
- No nic ! poprostu ona się teraz od nas odwróciła - odpowiedział smutno
-To nie prawda! wszystko będzie ok !- odpowiedziałem
Szliśmy jeszcze 5 min aż doszliśmy w pewne miejsce za plażą,Emily się zatrzymała i popchnęła mnie do przodu.
- Coo ! - warknąłem
- Masz się z nim zapoznać ! i to już on jest fajny polubisz go ! - krzyknęła
Poszłem do Jeydona i zaczęliśmy gadać rzeczywiście było tak jak Emii mówiła zaprzyjaźniłem się z nim.

Oczami Emii
- Just ! długo jeszcze ! - zapytałam
- No nie jeszcze 10  min ! - powiedział
Pss .. za 10 min to ja tu padnę,wskoczyłam Justinowi na plecy,a on bez żadnego oporu mnie niósł.
-Dziewczyno ale Ty jesteś ciężka !- powiedział w śmiechu
- Nom wiem kochanie ! - krzyknęłam,a Chris i Jey dziwnie się na mnie spojżeli
Justin mnie spuścił i powiedział że już jestesmy weszliśmy w jakiś las a za nim było piękne jezioro,widok niesamowity!Normalnie jak w bajce!Po między drzewami był drewniany stolik i dwie ławki na drzewie była powieszona lina do skakania na dwóch innych drzewach była powieszona huśtawka.
-Łał - powiedziałam
- Co nie ! było troche roboty ale się zrobiło - powiedział Just
- To ty zrobiłeś ! masz talent!hah - powiedziałam
- Spójrz na to wielkie drzewo - powiedział pokazując palcem śliczny domek na drzewie
- Nie nooo ślicznie - powiedziałam i go przytuliłam
- Dzięki - powiedział,a Chris i Jey byli w wodzie i się podtapiali
- Idizemy do wody ? - zapytałam
- No jasne ! ale nie mamy strojów - powiedział
- No i co tamci debilee też weszli w ubraniach
Ściągłam buty i bluzkę bo akurat stanik od stroju miałam przez przypadek.Justin zdjął bluzkę boże jak on sexy wyglądał bez koszulki.Wpatrywałam się w jego klatę i mnie zamurowało.
- Idziemy ? - zapytał
- Noo jasnee,że idziemy ! - krzykłam
Wbiegliśmy do wody i zaczęliśmy się chlapać,hah,było cudownie,gdy wyszliśmy z wody usiedliśmy na kocu i wycieraliśmy się ręcznikami.Ubraliśmy się i jeszcze chwilę patrzeliśmy na zachód słońca takie piękne widokie nie do opisania.

[4] Przyjaciele

Emily..!-krzyczeli wszyscy dookoła
Spojrzałam na nich z miną WTF.Wujek zadzwonił po lekarza,a Chris położył mnie na kanapie,usiadł obok cały czas mnie obserwując.
-O co wam chodzi ? - zapytałam
-O nic - odpowiedzieli
-Ahaa .. to przestańcie się tak patrzeć - syknęłam
-No dobrze - odpowiedzieli
Po 20 minutach przyjechał lekarz zbadał mnie i st6wierdził,że to szybko przejdzie bo to tymczasowe osłabienie organizmu i gorączka.Zapisał mi jakieś leki,a wujek po nie pojechał.Gdy wrócił wzięłam tabletki i zasnęłam na kanapie.Obudziłam się o 19.30 poczułam się o wiele lepiej bóle żołądkowe znikły,a miałam jedynie jeszcze gorączkę.Gdy spojrzałam za kanapę zobaczyłam Chrisa i Justina jak nawalali się poduszkami.Zaczęłam się śmiać i odrazu wróciłam do siebie i miałam chęć wygłupiać się z nimi xd.
-Yyyy ... zamurowało mnie,dusiłam się śmiechem
-O już wstałaś - powiedział Chris
-Nom .. ok chodzcie włączamy film - powiedziałam
-Ok komedię ? - zapytali
-Jasneee !! - krzykłam
Włączyliśmy jakąś komedie i cały czas się przy tym wygłupialismy.W tym czasie poznałam się z Justinem i w trójkę jesteśmy przyjaciółmi!Dowiedzieliśmy się wszystkiego o sobie.Umuwiliśmy się w trójkę na plażę jutro o 11.00.Chłopacy cały czas się śmiali z moich dziwnych min które robiłam patrząc się na nich.To było dziwne cały czas mnie pchali śpiewali coś itp.Justin obiecał,że jutro poznamy Jeydona jego przyjaciela,mam nadzieję,że on też będzie fajny itp.Gdy film się skończył pożegnałam się z Justinem.Poszłam do pokoju,wzięłam prysznic umyłam zęby przebrałam się w piżamę i poszłam spać.

wtorek, 23 listopada 2010

[3] Chorobaaa

Oczami Emii ^^3
Gdy weszliśmy do domu zobaczyłam ...
Wujka i jakiegoś chłopaka siedzącego tyłem do mnie,gdy się odwrócił zobaczyłam,że to OMG Justin Bieber ! Pobiegłam do pokoju wypakowałam torbę przebrałam bluzkę bo miałam mokrą załozyłam trampki koloru niebieskiego by pasowały do niebieskiej bokserki,usiadłam na krzesło włączyłam laptopa weszłam na TT pisałam do koleżanek.

Oczami Chrisa :3
Emii,gdzieś pobiegła,a ja zobaczyłem Justina.
- Noo siema stary ! - krzyknąłem
- No siem ! - odpowiedział
- Kiedy się poznaliście - zapytał Scooter
-Dzisiaj w parku - powiedział JB
Gadaliśmy tak chwilę,aż zeszła Emily była blada i pobiegła do łazienki
- Ona jest moją fanką ? - spytał Just
- Taak .. chybaa - wydusiłem
- To może przezemnie ? - zapytał z troską
- Nieee ... wczoraj byliśmy na basenie może coś złapała - odpowiedziałem

Oczami Emii ^^3

Poczułam się okropnie niewiem dla czego,zaczęłam wymiotiwać i opadłam na ziemię leżałam tam jakieś 15 minut,nie miałam siły by się podnieść wyciągnełam komórkę i zadzwoniłam do Chrisa.

+Rozmowa telefoniczna+
-Chris!-powiedziałam przygnębionym głosem
- Ejj ... no co ci się stało . ?
- Niewiem leże na ziemi i nie mogę wstać!-syknęłam
- Już idę poczekaj chwilę
+Koniec rozmowy telefonicznej+
Poczułam się strasznie kręci mi się w głowie,strasznie boli mnie brzuch niewiem co się ze mną dzieje,leżałam pod zlewem i nie mogłam nawet palcem ruszyć nie ruszałam się ze względu na to że jak zrobiłam mocniejszy ruch odrazu zbierało mi się na wymioty.

Wracamy do Chrisaa xd 
Gdy usłyszałem przygnębiony głos mojej siostry odrazu wiedziałem że coś jest nie tak nie wiedziałem jednak co jej się stało więc tak jak jej powiedziałem miałem zamiar do niej iść ale zatrzymał mnie wujek.
- Co jej jest ? - zapytał 
- Niewiem zadzwoniła do mnie i powiedziała że mam przyjść do niej - odpowiedziałem 
- To może ja też pójdę - zapytał przestraszony 
- Nieee ... ona chciała bym tylko ja przyszedł - powiedziałem
Justin uważnie nam się przyglądał minę miał smutna bo myślał,że to przez niego i czuł się z tym winny.
- Justin to nie twoja wina - powiedziałem
- A skąd to wiesz ? - mruknął
- Noo niewiem tego ale się dowiem - odpowiedziałem i ruszyłem w stronę łazienki
Byłem już koło łazienki i próbowałem otworzyć drzwi ale nie mogłem bo były zamknięte.
- Emii .. Otwórz drzwi - powiedziałem
- Nieee mogę - mruknęła
Poszłem po klucz otworzyłem drzwi i zobaczyłem Emili leżącą pod zlewem na mokrej podłodze.Była cała blada,i się nie ruszała myślałem,że ona zemdlała ale otworzyła oczy.Podałem jej rękę by wstała ale nie mogła ustać na nogach wziąłem ją na ręce posadziłem na krzesełku które było obok pralki.
- Co się stało - zapytałem wystraszony
Emily nie odpowiedziała tylko chwyciła się za głowę i zachwiała się.
- Emily.. ! co się stało - zapytałem zdenerwowany
- Niewiem,zaczęło mnie mdlić ale nie wiem czemu- powiedziałam
- Jedziemy do lekarza ! bo kto wie co jeszcze może ci się stać ! - byłem przerażony jej stanem nie mogłem się opanować,gdy tylko spojżałem w jej oczy było widać smutek,żal i nie wiem dla czego łzy ?
- Dlaczego płaczesz - spytałem z troską
- Nie mam pojęcia może już chodźmy do tego lekarza co ?
- No dobrze ! - krzyknął
Chris wziął mnie na ręce a ja zawiesiłam mu ręce na szyi zamykając oczy.Płakałam mu na bluzkę łzy same leciały mi z oczu czym to jest spowodowane ??
Podbiegł do nas wujek i był przerażony moim wyglądem nie dziwie się włosy roczochrane cała mokra bluzka.
- Boże dziecko co ci się stało - powiedziała ciocia która właśnie przed chwilą wróciła do cioci
Nie odzywałam się bo nie miałam ochoty