piątek, 26 listopada 2010

[9] Pierwszy dzień szkoły

Oczami Justina
Scooter przyszedł do pokoju Emily i kazał mi ją obudzić.Była 7.oo nie wiedziałem jak ją obudzić więc zacząłem ją szturchać kiedy to nic nie pomogło nie zwracając uwagi na Chrisa pocałowałem ją w usta.




Oczami Emily
Była 7.oo spałam aż tu nagle poczułam,że ktoś mnie pocałował.Wiedziałam że to Justin poczułam te jego miękkie wargi.Podniosłam głowę i odwzajemniłam pocałunek.


Co ja mam z tym całowaniem się ? nie no ja jakaś nie wyżyta jestem ! Ogarnij się Emily !  Wdech,wydech i wdech.Nie zapomnij o wydechu !! Uff .. !


Weszłam do łazienki zrobiłam to co zwykle.Zrobiłam lekki makijaż o tak a ubrałam się tak .
Zeszłam na dół na śniadanie i usiadłam do stołu.
- Cześć - powiedziałam
- Cześć - odpowiedziała ciocia i podała mi naleśnika na talerz


Kiedy zjadłam ubrałam bluzę o taką wyszłam i wsiadłam do samochodu.Kiedy dojechaliśmy na miejsce Justin założył kaptur.
- Eee .. Justin ! - powiedziałam
-No coo ? - zapytał
-Usiądziesz ze mną ? - zapytałam
-Noo tak kochanie - powiedział i cmoknął mnie w policzek
-Uwielbiam Cię ! - krzyknęłam
-Noo wiem ja Ciebie też ! - powiedział

Weszliśmy do klasy mieliśmy J.Polski babka kazała nam wstać i powiedziała Dzień Dobry 
-Dzieeeń Doooobry !! - odpowiedziała chórem cała klasa,a my z Justinem rzuciliśmy zwykłe Dooobryy !!! xd.Na lekcji musiałam iść do łazienki wstałam poszłam się zapytać nauczycielce i wyszłam z klasy.
 Kiedy wyszłam do łazienki poznałam dziewczynę o imieniu Katy która chodziła do mojej klasy.Umówiłyśmy się na 14.oo w parku bo o 13.20 kończyłyśmy lekcje.
Wróciłam do Justina i usiadłam
-Tęskniłem - powiedział 
-Ja też kochanie ! - powiedziałam i musnęłam jego wargi 
Wyszliśmy po dzwonku z klasy Justin nie wytrzymał objął mnie w tali przysunął do ściany i pocałował w policzek.Inne lekcje minęły z górki o 13.20 wyszliśmy ze szkoły wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do domu.
Poszłam do pokoju spakowałam się w moją jedną z ulubionych torebek, która wyglądała o tak włożyłam tam komórkę,klucze,gumy,zeszyt itp.
Poszłam do łazienki i zrobiłam sobie loki i poprawiłam makijaż.Chciałam wyjść z pokoju ale w tym momencie wszedł Justin i walnął mnie drzwiami w łeb ! 
- Idioota !! - wydarłam się 
- To nie moja wina ! - warknął 
- Puka się Bieber !
- No teraz to Bieber,a tak to co innego ! - mruknął 

Wstałam ominęłam go i zeszłam na dół pakując do torebki wodę.Spojrzałam na zegarek o Fak ! była 13.50 chciałam już wyjść ale Bieber zagrodził mi drogę.
-Czego chcesz ? - zapytałam 
-Gdzie idziesz? - zapytałam 
-Idę do parku ! - warknęłam 
-Ok idę z Tobą ! - powiedział 
-Justin mam 5 minut pośpiesz się  ! - mruknęłam i wyszłam Justin biegł za mną zatrzymałam się 
Poszliśmy do parku gdzie Kate gadała z Jeydonem ? Podeszłam bliżej a Jeydon rzucił się na mnie i zaczął przytulać.
-Zostaw deklu to boli ! - warknęłam ale on nie chciał puścić 
- Jey zostaw !! - i puścił mnie 
- Hejj Katy ! - przywitałam się z koleżanką
- Hej - odpowiedziała i usiadłyśmy na ławce 
Wyjęłam komórkę i zadzwoniłam po Chrisa,a on przyszedł po 10 min.
Gadaliśmy tak w piątkę przez godzinę i zdążyłam się zaprzyjaźnić z Kate.Ona musiała już iść więc poszliśmy do domu i oglądaliśmy TV.
Ja żeby wkurzyć Justina nie odzywałam się do niego rozłożyłam się na kanapie,a Bieber usiadł mi na nogach.Trochę mnie to zabolało i jęknęłam. Justin od razu to zauważył i zszedł.

1 komentarz:

  1. hej postanowiłam nominować cię do LIEBSTER BLOG AWARD więcej informacji na tym blogu ---http://sometimesithastohurt.blogspot.com/2015/01/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń